Jestem wdzięczny za oczyszczenie, ponieważ naprawdę czuję się jakbym się narodził na nowo (nie dosłownie, ale bardziej, że zacząłem życie od nowa). Nie mówię, że nie odwalam dalej głupot, ale zdecydowanie mniejsze. Teraz czuję, że żyję. Nie chcę już myślami nawet wracać do przeszłości.
W chwili obecnej Wszechświat "podrzuca" mi wiedzę, którą się rozwijam. Zobaczymy co dalej będzie. Pozdr.